Aktualizacja Kolekcji odc. 7 – Ostatni

Gdzie się podział odcinek szósty? Dlaczego siódmy jest ostatni? I czy to prawda, że z lenistwa zdjęcia robiłem telefonem? Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziecie poniżej. Zapraszam!

Jakiś czas temu wymyśliłem sobie, że cykl Aktualizacja Kolekcji musi zmienić swoją formę, żebym był w stanie wrzucać nowości bardziej na bieżąco. Właśnie dlatego spróbowałem zrobić zdjęcia telefonem w mojej modelarskiej szafie. I tutaj nie udało się jednak działać sprawnie, zdjęcia sobie przeleżały a ja doszedłem do wniosku, że cały ten cykl trzeba zakończyć jeszcze w tym roku.

I to jest właśnie ostatni wpis z tej serii. Odcinek szósty z modelami w innych skalach nie mógł się wydarzyć, bo zgubiłem do niego zdjęcia wykonane jeszcze w starej formule. No trudno, przeżyjemy. Znowu będą więc Hot Wheelsy i to w dodatku Main Line, czyli te najłatwiej dostępne.

Na początek pięciopak. W te zaopatruję się głównie w promocjach w dyskoncie. A jeśli chodzi o miniaturki to w wielopakach przeważnie mają kolory, których nie znajdziemy w pojedynczych blistrach. W tle widzicie chińskie Suzuki Carry w skali 1:10. Jest to model zdalnie sterowany i poświęcę mu tutaj więcej miejsca przy innej okazji.

Volvo P1800 Gasser to zwycięzca Legend Tour. Przy tej okazji odsyłam Was do tekstu o tegorocznej edycji TUTAJ. Oryginał jest zielony i taką też miniaturę mam w kolekcji. Ale HW lubi eksploatować te same formy zmieniając same barwy. A gasserów nigdy za wiele.

I trzymając się tej zasady musiałem także wyłowić Marcury Comet gasser. Wspaniały, prawda?

Corvette Gasser dostępna jest już w kilku kolorach i czuję, że będzie tego znacznie więcej.

Czy jest bardziej ikoniczna baza dla gassera od Tri Five Chevi? Hot Wheels licznymi wersjami kolorystycznymi tej miniaturki przypomina, że nie ma.

Fajną ciekawostką do wyhaczenia na półkach jest Chevette dragster. Tak się postarali, że nawet jest otwarty wlot powietrza na masce.

Hot Wheels chętnie eksploatuje również motyw kombiaków co mnie bardzo cieszy. Czerwona Nova wygląda świetnie z białymi wstawkami.

Fioletowy GT-500 uzupełnia nad wyraz rozbudowaną pod kolekcję Mustangów.

Transit Connect jest dostępny od dawna i doczekał się dwóch wersji, oraz kilku wariantów kolorystycznych. Do dzisiaj dziwi mnie to jak znalazł się wśród Hot Wheelsów. Tutaj w ramach serii Art Cars.

A ten Trans Am skusił bardzo fajnym lakierem. Ogólnie to bardzo zachowawczy HW.

Terenówki od HW przeważnie wyglądają bardzo „zabawkowo”. I pewnie w osiedlowych piaskownicach im najlepiej. Ale ciężko mi odpuścić off-roadowym sprzętom.

Ujmuje ten głęboki różowy lakier i logotypy Mopar oraz BFGoodrich.

A takie miniaturki są dla mnie dowodem, że w Mattel kombinują pod dorosłych klientów. Fajny rocznicowy motyw Moona na skróconym busie robi robotę. Z tyłu wystają oczywiście deski surfingowe.

A to dziwadełko to interpretacja współczesnych trendów tuningowych w USA. W tym wypadku driftowy, dość radykalnie przerobiony Hilux.

Chciałbym Wam powiedzieć dlaczego kupiłem tę Hondę, ale nie potrafię. Po prostu jest fajna.

Jeżeli wrócicie się do poprzedniej Aktualizacji, to znajdziecie taką Toyotę w wersji jakby bardziej premium z gumowymi oponami. Do podkategorii terenówek w kolekcji jak znalazł.

Na koniec Matchbox. 911 Safari? Zawsze!

Przywodzi na myśl stare formy, którymi być może część z nas bawiła się w dzieciństwie.

I kolejny z serii Moving Parts. Tym razem F-150 z otwieraną maską, który nigdy nie upuści blistra.

I to by było na tyle dzisiaj i w ogóle. Więcej Aktualizacji Kolekcji w tej formie nie będzie. A jak będzie? To się jeszcze okaże.

Do następnego!

MSK