Od lat twierdzę, że jesień to pora gratów. Umiarkowana temperatura, obumierająca przed zimą przyroda i halloweenowo-zaduszkowa atmosfera przemijania i horroru znakomicie licuje z ujeżdżaniem rasowego grata. I właśnie dlatego rajdy takie jak Graciarskie Dziady Jesienne są tak potrzebne.
Tag: rajd
I Rajd Wielkanocny
Ze startami w rajdach nawigacyjnych mam ten problem, że boję się wysokiego poziomu itinerera na imprezach typowo nawigacyjnych, a z drugiej strony nie mam odpowiedniego samochodu, żeby startować w bardziej turystycznych imprezach dla pojazdów zabytkowych. Na szczęście trafiają się wydarzenia łączące charakter luźnych imprez „zabytkowych” z otwartą rocznikowo listą startową. Taki właśnie był I Rajd […]
Sport dla mas w Escorcie
Kiedyś to były czasy, teraz to już nie ma czasów. Znacie to? Wiadomo, że kiedyś to wszystko było lepsze, ciekawsze i smaczniejsze. Samochody były też lepsze. A i reklamy jakie były! No właśnie, reklamy!
Amatorzy na Hucie
Kiedy patrzymy na archiwalne zdjęcia budowanych na podjazdach Hot Rodów z nutką nostalgii myślimy, że kiedyś to było! A jeżeli jest nadal? I to tuż za rogiem?
Persona ma Grata
W tym roku ekipa Klasyków i Plastików aktywizuje do nawigacji i turystyki samochodowej także właścicieli młodszych samochodów. W piękny czerwcowy weekend zebrali śmiałków nad Bzurę, gdzie wysokie trawy głaskały podwozia niestrudzonych Gratów, a gorące słońce wygrzewało blachy i plastiki.
Koniec zimy z żółtymi papierami
II Raj na Żółtych Papierach – Spodziewajcie się niespodziewanego. Faktycznie nie spodziewałem się dobrego miejsca na koniec, kilku głębokich dziur i niezłego tempa naszej załogi. Czas na podsumowanie Zimowej Ligii KiP.
Ślady na Szosie
III Rajd Ślady na Szosie przypomniał mi o dwóch rzeczach. Po pierwsze fajnie jest czasami wsiąść do samochodu i po prostu sobie pojeździć tu i tam. Po drugie… Mam problem z dogadaniem się z KiPowym itinererem i trzeba coś z tym zrobić…
III Rajd KiP
Kiedyś uważałem, że rajdy nawigacyjne to głównie pretekst do pojeżdżenia sobie starym i dziwnym autem. Potem jednak zrozumiałem, że to nie jedyny aspekt tej zabawy. Ale dopiero możliwość startu współczesnym autem upewniła mnie w tym, że to nie rocznik wozu jest najważniejszy w tej zabawie.
Turystyczne Subaru
Do niedawna myślałem, że nie ma imprez samochodowych dla ludzi, których pasją nie jest motoryzacja. Za sprawą splotu zbiegów okoliczności trafiłem na takie wydarzenie i dostrzegłem w nim pewien sens.
Wyluzujmy
Styczeń to dobry czas na postanowienia których nie zrealizujemy i rewizję pewnych ważnych dla nas zagadnień. Ja dzięki grupie świrów z Kalifornii i Motoorkiestrze zrewidowałem swoje podejście do motoryzacji. Zatem dziś o drodze do wyluzowania pod batem prawa, ubezpieczeń i tych zagubionych hejterów.