Dziś będzie na jeden temat i na poważnie. Nie lubię pisać o sprawach, które autentycznie mnie denerwują. Staram się więc unikać tutaj tematów związanych z prawem i społeczeństwem. Można narzekać na policję, na przepisy. Można pisać księgi o głupocie pieszych, rowerzystów i innych kierowców. Ale lepiej to obracać w żart, złośliwość. Bo ile można sączyć […]