Miłośnicy zorganizowanych wycieczek i posiadacze wyjątkowych egzemplarzy chowają już raczej swoje perełki w ciepłe i suche miejsca. Owe perełki zobaczą znowu asfalt pewnie dopiero za kilka miesięcy. Ale na straży ulicznego porządku stoją jeszcze graciarze. Bo czy jest lepsza forma korzystania z jesieni niż poszukiwania gratów zza kierownicy grata?