Od kiedy zobaczyłem na swojej facebookowej tablicy post Redaktora Pawłowskiego o imprezie pod tytułem Classicauto Market i Zlot Tatry w dawnej Fabryce Norblin, doznałem dawno zapomnianego ukłucia ekscytacji. I wcale nie chodziło o szacownego Redaktora, market, czy nawet Tatry. Chodziło o solidną garść wspomnień.
Tag: zlot
Przed trzynastym Kruzem
Ze wszystkich imprez samochodowych polegających na kopaniu w oponkę najbardziej polubiłem Classic and Custom Saturday Night Cruise. Być może dlatego, że nie chodzi tylko o kopanie w oponkę…